Wycieczka do Krakowa

    phoca_thumb_l_img_2477.jpgKraków i Wieliczka. Tam byliśmy 15 listopada br. Z Opola wyjechaliśmy punktualnie o godz. 8.00. Kiedy większość naszych kolegów rozpoczynała 4. lekcję, my schodziliśmy na III poziom kopalni. Temperatura na dole była nawet wyższa niż ta na powierzchni. Zwiedziliśmy wiele ogromnych komór, byliśmy w kaplicy św. Kingi, gdzie podziwiać mogliśmy przepiękne widowisko muzyczno- świetlne. Następnie udaliśmy się na obiad, który zjedliśmy 135 m pod ziemią. Potem szybem Daniłowicza wyjechaliśmy na powierzchnię. Jazda ciasną windą niektórym na długo zostanie w pamięci :)) Następnie przejechaliśmy do Krakowa, by zwiedzić Podziemia Rynku. To była podróż w przeszłość, ożywioną po wiekach przez archeologów. To rezerwat z nienaruszonymi w wielu miejscach reliktami konstrukcji, obiektów, to kamienne drogi z koleinami wyżłobionymi przez koła wozów transportujących towary w czasach króla Władysława Łokietka; to najstarsze budowle handlowe Krakowa, ozdoby, monety itp. Ale jest to zarazem miejsce, którego klimat buduje także współczesna technika, proponująca nową, inną płaszczyznę spotkań z historią i zabytkami.
       Nie mogliśmy obojętnie przejść również obok Sukiennic, kościoła Mariackiego oraz pomnika Adama Mickiewicza. Kraków w listopadzie jest naprawdę cudowny. Z niecierpliwością czekamy na kolejny taki wyjazd.
/uczniowie kl. 2a, 2d, 2e, 3f, 1a, 1e/