Warmia i Mazury…

Warmia i Mazury…                                                                 

Tu drzewa i chmury

śpiewają piosenkę

o cudach natury.

 

Są zwrotki uśpione

w głębinach jeziora,

śpiewają żaglówki,

gdy przyjdzie ich pora.

 

Czasami wiatr coś zanuci,

zielonej krainy oblicze zasmuci.

A Słońce refren uparcie powtarza,

że tylko tu takie lato się zdarza.

 

Klucze kormoranów i czapli gromada,

bocian rozgadany na dachu przysiada.

Turyści z ochotą na wędrówkę wyruszają,

ich łódki wesoło na falach się bujają.

 

Wokół pola, łąki, pagórki i lasy,

i miejsca pamiętające zamierzchłe czasy.

Są budowle warowne i wielkie pole bitwy,

słychać głos bielika i małej rybitwy.

 

Ta odwieczna kraina jezior tysiąca,

cudownych wschodów i zachodów słońca.

Przyciąga mnie do siebie,

jak magnes co roku.

I czuję się tutaj cudownie

o świcie i o zmroku.

( miejscowości: Stare Jabłonki, Grunwald)

 

Kacper Dmytrowski 3e